Hasła rzeczowe

Strajk w ZNTK w Ostrowie Wielkopolskim w 1980

"Strajk w ZNTK w Ostrowie Wielkopolskim w 1980". Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego były największym w całym województwie kaliskim zakładem pracy. Duża liczba osób pracujących tam należała do PZPR. Dlatego zaskoczeniem dla władz był strajk, który wybuch w ZNTK 23 VII 1980. Najpierw w grupach robotnicy narzekali na niskie pensje i wysokie ceny, potem zaczęto spisywać postulaty. Ponieważ dyrektor naczelny Jan Janicki był na urlopie, pracownicy zaprzestali pracy i domagali się przyjazdu wojewody. W tym czasie do ZNTK dotarła druga zmiana, która także przyłączyła się do strajku.

Protestem kierowali Tadeusz Pluciński, uczestnik Czerwca 1956 i Leonard Madeyski. T. Pluciński przekonywał robotników, że muszą ograniczyć swój protest do terenu zakładu pracy. Zakład został otoczony przez samochody, radio, telewizję oraz MO i SB, robiono zdjęcia protestującym. Około godziny 14.00 przyjechał wojewoda Zdzisław Drozd i zaczęło się dość chaotyczne zgłaszanie postulatów. Strajk trwał jeszcze następnego dnia. 24 VII 1980 do ZNTK wrócił dyrektor J. Janicki i wzywał pojedynczo uczestników strajku, a następnie na podstawie wcześniej zrobionych zdjęć wybierał bardziej aktywnych. W rozpoznawaniu przywódców protestu towarzyszyli mu funkcjonariusze SB. Część strajkujących została skierowana do pracy w inne miejsca, m.in. do Górecznika, gdzie ZNTK prowadziły roboty budowlane.

Zastraszeni i pozbawieni przywódców robotnicy wrócili do pracy. Przywódcy strajku wkrótce stali się aktywnymi działaczami „S”.

 

Grażyna Schlender

Opcje strony

do góry