Jesienny strajk toruńskich studentów
Jesienny strajk toruńskich studentów, najdłuższy strajk studentów w okresie działania legalnej „S”, który odbył się w dniach 19 XI – 9 XII 1981 na UMK w Toruniu. Spowodowany sytuacją w Wyższej Szkole Inżynierskiej (WSI) w Radomiu i ponownym wyborem płk. Michała Hebdy na rektora uczelni wg ordynacji nieuwzględniającej nowego projektu ustawy o szkolnictwie wyższym. W wyniku tego studenci i pracownicy WSI w Radomiu rozpoczęli strajk okupacyjny.
W akcie solidarności ze studentami radomskiej uczelni, wobec przeciągających się prac nad nową ustawą NZS UMK, wzywano do bojkotu zajęć 19 XI 1981. Protest poparło SZSP UMK. 23 XI 1981 Walne Zebranie Delegatów „S” przy UMK z udziałem rektora UMK Stanisława Dembińskiego oraz przedstawicieli Komitetu Strajkowego. Większością głosów podjęto decyzję o strajku ostrzegawczym 24 XI 1981. 25 XI 1981 spełniono jeden z postulatów strajkujących studentów – projekt ustawy o szkolnictwie wyższym wniesiony do Komisji ds. Prac Legislacyjnych Sejmu. Wobec spełnienia tego żądania „S” wezwała NZS do zawieszenia akcji strajkowej. Podobne stanowisko przyjęła Komisja Rektorów i SZSP. Komitet Strajkowy podjął decyzję o kontynuacji strajku wobec niespełnienia przez władze wszystkich postulatów. 5 XII 1981 rektorzy polskich uczelni skierowali apel do Krajowego Komitetu Koordynacyjnego NZS ws. zakończenia strajków i umożliwienia przeprowadzenia zajęć dydaktycznych 8 XII 1981.
7 XII 1981 decyzją Krajowej Komisji Koordynacyjnej NZS zawieszono akcję protestacyjną i zmieniono formy protestu na umożliwiające prowadzenie zajęć. Tego dnia na UMK odbyło się referendum ws. strajku (w tajnym głosowaniu wzięło udział 1928 z 2641 strajkujących). 1101 studentów opowiedziało się za kontynuowaniem protestu, 817 za jego przerwaniem. 9 XII 1981 akcję strajkową na toruńskiej uczelni zakończono na mocy decyzji Komitetu Strajkowego.
W strajku wzięło udział 70 proc. młodzieży uczącej się na UMK. Sukces strajkujących studentów był połowiczny, ale nie wynikało to z sytuacji w Toruniu, lecz z rozstrzygnięć ogólnopolskich. Rząd wniósł co prawda do Sejmu projekt ustawy o szkolnictwie wyższym, o który toczyła się batalia przez wiele miesięcy. Jednak nie doczekał się on realizacji z powodu wprowadzenia stanu wojennego.