Encyklopedia Solidarności

https://encysol.pl/es/encyklopedia/hasla-rzeczowe/14744,Wolne-Zwiazki-Zawodowe-Wybrzeza-Komitet-Zalozycielski.html
20.04.2024, 18:39

Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża, Komitet Założycielski

Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża, Komitet Założycielski, organizacja antykomunistyczna powstała 29 IV 1978 w Trójmieście. Pierwsze WZZ w II Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”, II Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”, II, tzw. II Krajówka, powstała w III 1982 w Trójmieście z inicjatywy: Tadeusza Harasimowicza (od XII 1981 na emeryturze, wcześniej gł. księgowy w Gdańskich Zakładach Rybnych, doradca tamtejszej KZ „S”), Józefa Koska (dźwigowy w Zarządzie Portu Gdynia), Pawła Slezyngiera (mistrz na Wydz. K-2 Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, przewodniczący „S” na największym wydziale stoczni), Jana Gawina (w III 1982 w SKP, od X 1982 pracownik Okręgowego Przedsiębiorstwa Wodno-Kanalizacyjnego w Gdyni), Pawła Zińczuka (ze Stoczni Gdańskiej im. Lenina, od IX 1980 łącznik Wydz. P-1 z Komitetem Założycielskim „S” w SG, nast. członek KZ), Janusza Satory (w 1980 w WZZ, w VIII 1980 członek KS w Elmorze; nast. wiceprzewodniczący KZ; 15 XII 1981 organizator 1-dniowego strajku w zakładzie, nast. w ukryciu), Ryszarda Jankowskiego (ze Stoczni Nauta w Gdyni), Jana Kisielewskiego, we współpracy z Tadeuszem Kulczyńskim (z Gdańskiej Stoczni Remontowej) i przedstawicielami Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte: Andrzejem Adamczykiem, Romanem Wyżlicem, Janem Wójcikiem. W komórce poligraficznej II Krajówki byli: Andrzej Andrzejewski, Justyn Baranowski, Witold Szaniawski; Tadeusz Szozda (łącznik z II KK). Członkowie II Krajówki m.in. kolportowali pisma podziemne („Tygodnik Mazowsze”, „Solidarność Narodu”). 28 VIII 1982 wystosowano „Apel do społeczeństwa” nawołujący do udziału w manifestacjach. Nazwa organizacji (miała posłużyć do sygnowania dokumentów) była kwestią sporną: II KK NSZZ „S” zaproponował T. Harasimowicz, by nadać większą rangę programowi, nad którym pracowali przedstawiciele największych zakładów Trójmiasta. Dokument: „Program budowy ugody narodowej” został ostatecznie zredagowany w VII 1982 przez P. Slezyngiera we współpracy z T. Harasimowiczem i P. Zińczukiem (podczas spotkania w jego mieszkaniu); był to przeredagowany tekst tez Prymasowskiej Rady Społecznej (opublikowanych 5 IV 1982). Wydany 4 VIII 1982 program podpisano: „Delegaci i Pracownicy. II KK NSZZ «S» (działająca na czas zawieszenia Związku)”. Zastrzeżenie to dołączono, by podkreślić, że II Krajówka nie dąży do przejęcia władzy w „S”. Żądano m.in.: odwołania stanu wojennego, likwidacji ograniczeń praw i swobód obywatelskich, uwolnienia internowanych, uniewinnienia aresztowanych, przywrócenia do pracy zwolnionych za działalność związkową, zaniechania represji wobec pracowników nauki. Spotkania II Krajówki odbywały się: w mieszkaniach T. Harasimowicza w Sopocie, P. Zińczuka w Gdańsku, w mieszkaniu przy ul. Leczkowa, na przystankach SKM Gdańsk Politechnika i Gdynia-Redłowo, w parkach. W V 1982 na Łysej Górze w Sopocie członkowie II Krajówki spotkali się z poszukiwanym listem gończym Bogdanem Lisem, który interesował się nastrojami w zakładach pracy; postanowiono utrzymywać kontakt, II Krajówka zobowiązała się przekazać mu przez łącznika opracowany program organizacji. II Krajówka została rozbita na przełomie XII 1982/I 1983; 9 XII 1982 zatrzymano, nast. aresztowano P. Slezyngiera, 19 I 1983 – J. Koska, 24 I 1983 – T. Harasimowicza, 27 I 1983 – J. Gawina, 7 II 1983 – P. Zińczuka, 30 V 1983 – R. Jankowskiego, na pocz. VII 1983 – J. Satora. J. Kisielewski od I 1983 ukrywał się, późn. został zatrzymany. 27 VII 1983 ppłk Stefan Rutkowski, Naczelnik Wydz. Śledczego WUSW w Gdańsku, wniósł wniosek o umorzenie śledztwa na mocy amnestii. 16 XI 1983 Sąd Rejonowy w Gdańsku umorzył śledztwo. 1978 założył na Śląsku Kazimierz Świtoń, w X 1979 bracia Jan i Mirosław Witkowscy powołali WZZ na Pomorzu Zachodnim. Był to pierwszy niezależny ruch związkowy w całym bloku sowieckim. W deklaracji Komitetu Założycielskiego WZZ Wybrzeża czytamy m.in.: „Ruch związkowy w Polsce przestał istnieć ponad 30 lat temu. Likwidacja PPS, PSL i innych niezależnych reprezentacji społecznych przy dokonanej w 1947 r. centralizacji związków zawodowych doprowadziła do przekształcenia ich w przedstawiciela monopolistycznego pracodawcy, a nie pracowników. PZPR uczyniła działalność związków zawodowych przedłużeniem swojej struktury i posłusznym narzędziem zorganizowanego wyzysku wszystkich warstw społecznych”.

Założyciele WZZ Wybrzeża: Antoni Sokołowski, Krzysztof Wyszkowski i Andrzej Gwiazda, wysuwali postulat głębokich zmian politycznych: "Szeroka demokratyzacja jest dzisiaj absolutną koniecznością. Społeczeństwo musi wywalczyć sobie prawo do demokratycznego kierowania swoim państwem. Wszystkie jego warstwy muszą zdobyć możliwość samoorganizacji oraz tworzenia instytucji społecznych rzetelnie realizujących ich prawa. Tylko autentyczne związki i stowarzyszenia społeczne mogą uratować państwo, bo tylko przez demokratyzację droga prowadzi do scalenia interesów i woli obywatela z interesem i siłą państwa”. Działalność WZZ koncentrowała się wokół obrony praw pracowniczych i związkowych, organizacji obchodów rocznicowych Grudnia ’70 i wydawania niezależnej prasy. W l. 1978-1980 ukazało się 7 nr. „Robotnika Wybrzeża” (wydawcy: Joanna Duda-Gwiazda, A. Gwiazda i Bogdan Borusewicz) i ok. 10 nakładów różnych ulotek. Pisano o sprawach codziennych, np.: Andrzej Bulc o stanie sanitariatów w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, Anna Walentynowicz o pracy kobiet izolujących rurociągi azestem i szklaną watą oraz o wizycie I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka w Stoczni, Alina Pienkowska o służbie zdrowia, A. Gwiazda o systemach płac, Maryla Płońska o walce mieszkańców z nieuczciwym zarządem spółdzielni mieszkaniowej i trujących wyziewach z materiałów budowlanych. Stałym tematem były prawa pracownicze i związkowe, przybliżano również treść konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy, relacjonowano represje wymierzone w działaczy opozycji. Strategia postępowania władz PRL wobec WZZ nie odbiegała od standardowych działań służb milicyjno-esbeckich: dezintegracja, nękanie, prewencja, techniki operacyjne (podsłuch, obserwacja stała i ruchoma) oraz metody administracyjne. Całą czołówkę działaczy WZZ Wybrzeża SB rozpracowywała w ramach tzw. spraw personalnych. I tak: A. Bulca rozpracowywano w ramach SOR krypt. Żak, K. Wyszkowskiego – krypt. Kanał; B. Borusewicza – krypt. Godot, Antoniego Mężydłę – krypt. Prymus, Różę i Janusza Janców – krypt. Bizon, Władysława Buszkiewicza – krypt. Emeryt, Jacka Taylora – krypt. Mecenas, Lecha Kaczyńskiego – krypt. Radca, A. Pienkowską – krypt. Pielęgniarka, Jana Zapolnika – krypt. Pacjent, Kazimierza Szołocha – krypt. Kurier, A. Sokołowskiego – krypt. Sokół, Lecha Wałęsę – krypt. Bolek, A. Walentynowicz – krypt. Suwnicowa, Joannę i A. Gwiazdów – krypt. Brodacz. W polu zainteresowania SB znaleźli się także pozostali działacze WZZ, m.in.: Jerzy Borowczak, Andrzej Butkiewicz, Bogdan Felski, Mieczysław Kamrowski, Jan Karandziej, Andrzej Kołodziej, Mariusz Muskat i M. Płońska. Ciężar walki z WZZ spoczywał na tajnych współpracownikach SB. Z akt SB wynika, że do najaktywniejszych TW wśród liderów WZZ Wybrzeża należał Edwin Myszk, który współpracował z SB już od II 1970 (TW ps. Leszek). Powstanie WZZ z niepokojem odnotowano nie tylko w PZPR i SB, ale również na Kremlu. Tak pisał o tym w pamiętniku Piotr Kostikow (BGW, Warszawa 1992), który w l. 1964-1980 monitorował sprawy polskie w ramach Wydz. Łączności z Bratnimi Partiami Krajów Socjalistycznych KC KPZS: "Z Polski przyszło określenie: opozycja autobusowa”, cała jej siła zmieści się w jednym autobusie i, oczywiście, zostanie wywieziona. Nasze oceny były inne. Z uwagą na przykład odnotowaliśmy już w 1978 roku powstanie Komitetu Założycielskiego Wolnych Związków Zawodowych. Dowiedzieliśmy się potem, że kolportowane są niezależne pisma, że bezpieczeństwo dokonało aresztowań. Bardzo nas to przestraszyło. […] Wiadomości o Wolnych Związkach Zawodowych zaalarmowały naszych szefów. [...] Nasi szefowie sformułowali taką tezę: ten ruch jest niebezpieczny, już same nazwy – wolne związki zawodowe czy komitety obrony robotników – są dynamitem. Ruch jest niebezpieczny, bo wraca do początku wieku, do korzeni rewolucji społecznej”. Po dyscyplinarnym zwolnieniu A. Walentynowicz z pracy w Stoczni Gdańskiej im. Lenina 7 VII 1980 WZZ zorganizowały akcję w jej obronie. Ulotkę w tej sprawie sygnował Komitet Założycielski WZZ Wybrzeża i redakcja „Robotnika Wybrzeża”, czyli: B. Borusewicz, J. Duda-Gwiazda, A. Gwiazda, J. Karandziej, M. Płońska, A. Pienkowska i L. Wałęsa. O świcie we czwartek 14 VIII 1980 w obronie A. Walentynowicz zastrajkowali pracownicy SG. Rola środowiska WZZ w strajku była kluczowa. Po zakończeniu strajku 16 VIII przez L. Wałęsę, z inspiracji WZZ-owców powołano MKS, w Prezydium którego ludzie WZZ odgrywali rolę kierowniczą (J. Duda-Gwiazda, A. Gwiazda, B. Lis, A. Walentynowicz,). Zasługą tego środowiska było sformułowanie i obrona 21 postulatów, z najważniejszym z nich: zgodą komunistów na powstanie Niezależnych Samorządnych Związków Zawodowych.

 

Sławomir Cenckiewicz

Opcje strony