Hasła rzeczowe

Wydawnictwo Petit

Wydawnictwo Petit, podziemna oficyna wydawnicza założona i kierowana przez działaczy i sympatyków SW Oddział Trójmiasto. Wydawnictwo funkcjonowało w latach 1988–1990 w Gdyni. Inicjatorem był Marek Czachor, który zwrócił się z pomysłem jego uruchomienia do wypuszczonego z więzienia (X 1988) Romana Zwiercana. R. Zwiercan dzięki swoim kontaktom przystąpił do organizowania sprzętu drukarskiego i papieru. Pomysłodawcą nazwy drukarni był Daniel Trapkowski, który już w poł. l. 80. prowadził pod tym szyldem działalność wydawniczą. Dopiero jednak współpraca z SW pozwoliła mu na rozszerzenie jej. D. Trapkowski założył legalną firmę poligraficzną, pod której szyldem rozpoczęto wydawanie książek poza cenzurą. Z oficyną związani byli także Krzysztof Grynder i Zbigniew Mielewczyk. Oficjalnymi przedstawicielami wydawnictwa byli: w Polsce – M. Czachor, za granicą – Magdalena Wysznacka-Żurawska i Krzysztof Żurawski (RFN). Drukarnię ulokowano w zakonspirowanym lokalu w wolno stojącym budynku na Psiej Górce w Gdyni-Redłowie. Celem założycieli wydawnictwa był druk ambitnej literatury bezdebitowej, lecz czasem wydawano także powieści sensacyjne. Drukiem zajmowali się m.in. Jerzy Kanikuła, Piotr Komorowski i Jacek Parzych. Opublikowano m.in.: Władimir Bukowski, I powraca wiatr (1990), Marek Ciesielczyk, KGB (1990), Frederick Forsyth, Diabelska alternatywa (1989), Rafał Gan-Ganowicz, Kondotierzy (1990), Bohumil Hrabal, Zbyt głośna samotność (1989), Konstanty Sanducci, Wielki blef (rzecz o Gorbaczowie) (1990), Zbigniew Siemaszko, Narodowe Siły Zbrojne (1989), Wiktor Suworow, Akwarium (1989), Olgierd Wołyński, Głos z Gułagu. Rozmowa z Ewą Berberyusz (1989), Kurt Vonnegut, Matka noc (1989) i Alfred Znamierowski, Zaciskanie pięści (1989). W doborze drukowanych tytułów wydawcy kierowali się pobudkami ideowymi, lecz także kalkulacją ekonomiczną. Przeciętny nakł. książek wynosił ok. 1000–2000 egz. Oprócz książek wydawano również broszury, nierzadko w nakł. sięgających 15 tys. egz. Wydawnictwo opublikowało też nr 500 paryskiej „Kultury” (nakł. 500 egz.); cały proces produkcji wykonywany był w jednym pomieszczeniu, w drukarni w Gdyni-Redłowie. Sprzęt i papier zdobywano różnymi sposobami, czasem za pomocą podrobionych dokumentów, w legalnie działających hurtowniach i drukarniach. Pomocne w tym okazały się kontakty R. Zwiercana z Mariuszem Romanem z FMW. Druk ksią?ek ożek odbywał się techniką offsetową. Wydrukowane książki dzielono na fragmenty i  przekazywano zaprzyjaźnionym osobom do składu. Zdarzało się także, iż całe nakł. książek, za odpowiednią opłatą, drukowano na sprzęcie państwowych wydawnictw, na tzw. układzie (m.in. w Urzędzie Miasta Gdyni). Drukowano też czasopisma, m.in.: „SW Trójmiasto” i „Poza Układem”.

Piotr Brzeziński

Opcje strony

do góry