Hasła rzeczowe

Cartera Jimmy’ego, przezydenta USA, wizyta w PRL

"Cartera Jimmy’ego, przezydenta USA, wizyta w PRL", 30-31 XII 1977, stała się okazją do zamanifestowania działalności przez grupy opozycji demokratycznej, szczególnie ROPCiO i KSS KOR. 22 XII delegacja KSS KOR zwróciła się do ambasady USA z prośbą o wywarcie presji na Polskie Biuro Prasowe na rzecz przyznania przedstawicielom opozycji kart wstępu na konferencję; 28 XII Jacek Kuroń i Józef Rybicki przekazali – również do ambasady – list do prezydenta J. Cartera, sygnowany przez J. Rybickiego, Anielę Steinsbergową i Jana Kielanowskiego, w którym działacze KSS KOR dziękowali mu za interwencję w ich sprawie oraz zwracali się z prośbą o poparcie walki o prawa człowieka w przyszłości. Adam Wojciechowski, przedstawiając się jako reprezentant „Opinii”, i Marian Piłka jako przedstawiciel „Bratniaka” zwrócili się do MSZ z prośbą o wydanie kart akredytacyjnych na konferencję prasową. A. Wojciechowski przekazał przez attaché prasowego ambasady USA pytania do prezydenta (m.in. o konsekwencje polityczne ratyfikowania przez Polskę ustaleń KBWE). Na konferencję nie został jednak wpuszczony, więc 30 XII przesłał telegram, w którym poinformował prezydenta o braku możliwości dotarcia do niego. Podczas konferencji J. Carter zapowiedział, że na pytania „Opinii” odpowie pisemnie. 31 XII do domu Kazimierza Janusza, gdzie mieściła się redakcja pisma, przyszedł attaché prasowy ambasady USA Richard A. Virdin i przekazał autoryzowaną odpowiedź prezydenta. 30 XII przyjechali do Warszawy, by uroczyście powitać J. Cartera na pl. Zwycięstwa, Bogumił Włodarski z Łodzi i Marek Chwalewski z Pabianic; podjęli próbę rozwinięcia transparentów z napisami w jęz. ang.: „Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela wita pana – prezydencie, w Polsce” i „Tak. Prawa człowieka przede wszystkim, nie ma odprężenia bez praw człowieka”; natychmiast ich zatrzymano i przewieziono do komendy MO (po zakończeniu prezydenckiej wizyty zwolniono). Jeszcze przed wizytą prezydenta USA Kazimierz Świtoń wraz z M. Piłką, Wojciechem Ziembińskim, żoną i córką rozpoczął w kościele św. Krzyża w Warszawie 24-godzinną głodówkę w intencji uwolnienia swych synów Piotra i Ryszarda, aresztowanych miesiąc wcześniej pod zarzutem kradzieży pierścionka. W opinii głodujących aresztowanie to miało podłoże polityczne, było przykładem łamania praw człowieka, formą represji za działalność K. Świtonia w ROPCiO. Kolejną inicjatywą było przesłanie przez Mirosława Chojeckiego pytań do J. Cartera do ambasady USA w Warszawie, skąd 2 I otrzymał jedynie bardzo ogólnikową odpowiedź.

Grzegorz Waligóra

Opcje strony

do góry