Hasła rzeczowe

Reduta. Niezależny Biuletyn Studencki Gdańsk

„Reduta. Niezależny Biuletyn Studencki Gdańsk”, pierwsze niezależne pismo studentów Uniwersytetu Gdańskiego, wydawane 10 IX 1980 – 27 IV 1981. Ukazało się 11 nr. – do 8 w formacie A4 o obj. 4–8 s., od nr. 9 w formacie A5 o obj. 20–28 s. Miało być „bastionem niezależnego ruchu studenckiego broniącym idei niezależności i samorządności, głoszącym moralność, oszańcowanym prawdomównością”. Inicjatorami studenci filologii polskiej UG: Ryszard Grabowski, Andrzej Kotliński, Andrzej Zarębski, który zaproponował tytuł odwołujący się do romantyzmu (był uczestnikiem seminarium prof. Marii Janion), a motto „tak i wolność – społeczeństwa słońcem jest duchowym” zaczerpnął z księgi cytatów C.K. Norwida. Przygotowali oni również 3 pierwsze nr. – pierwszy w nakł. 500 egz., 2 kolejne 2,5 tys. egz., druk wałkiem w siedzibie MKZ w Gdańsku-Wrzeszczu.

Redakcja „Reduty” mieściła się w pokoju 226 na wydziale Matematyczno-Fizyczno-Chemicznym (który był jednocześnie siedzibą TKZ, a potem NSZ) i była dostępna w piątki od 15.00 do 18.00. W 3 nr. ujawniono jej skład i dokładny adres (ul. Wita Stwosza 57). Poinformowano również, że jest tam wywieszona koperta, do której należy składać wszelką korespondencję. Liczono, że uda się w ten sposób poszerzyć grono piszących, co jednak się nie powiodło. Po wydaniu 3 nr. (10, 11 IX i 6 X) prace spowolniły, twórcy pisma skończyli studia. Zarębski jedynie dostarczał teksty do publikacji. R. Grabowski zaproponował współpracę Krzysztofowi Leszczyńskiemu, studentowi Wydz. Prawa. X/XI 1980 uruchomił on punkt informacyjny „Reduty” na wydziale Ekonomiczno-Technicznym w Sopocie w pokoju 211 i ciężar wydawania pisma spoczywał na nim. 16 X ukazał się nr 4, a następny dopiero w II 1981 i był ostatnim, który drukowano w siedzibie MKZ, tym razem na białkowym powielaczu elektrycznym. Część nakł. drukowano wałkami na uczelni, brali w tym udział również Paweł Huelle oraz Marek Sadowski. Od nr. 4 makiety przygotowywał Krzysztof Zieliński, a od nr. 5 pomagał mu Szymon Karolewski.

Strajk studentów łódzkich i walka o rejestrację NZS zmobilizowały redakcję. W nr. 6 zmieniono podtytuł (choć bez porozumienia z NSZ) na „Nieregularny trzytygodnik akademicki NZS”. W redakcji od nr. 6 dodatkowo: Szymon Karolewski (pomoc w redakcji nr. i sklejania go w całość, nie pisywał), Janusz Prendota (przew. NZS na Wydziale Matematyczno-Fizyczno-Chemicznym, sprawy techn., organizacyjne), Jarosław Słoma, Janusz Tołłoczko, a zniknął Andrzej Kotliński. Teksty zaczęto podpisywać. Zdarzało się też, że autorzy napisali więcej niż 1 art. Wtedy rezygnowano z podpisywania kolejnego tekstu, aby nie pokazywać, że numer wypełnia 1 bądź 2 osoby, co się zdarzało. Dyskusje redakcyjne odbywały się w mieszkaniu Grabowskiego w Gdyni na ul. Zygmunta Augusta. Tam też składano numer i przekazywano (od nr. 7) Januszowi Tołłoczce, który kontaktował się z drukarzami z uniwersyteckiej poligrafii w Sopocie, aby skorzystać z elektrycznego powielacza białkowego, a nast. składał całość z Krzysztofem Zielińskim. Kolejny numer łączony 9–10 i 11 wydrukowano na offsecie w formacie A5 w drukarni na Wydziale Biologicznym przy ul. Kładki w Gdańsku. Tołłoczko zdobył więcej papieru, więc miały odpowiednio 32 i 20 s.

Pismo praktycznie w całości (90 proc.) poświęcano sprawom studenckim – na bieżąco zamieszczono wiadomości, relacje ze spotkań ich przedstawicieli z władzami uczelni (nie tylko UG), opisywano strajki, protesty i powstawanie struktur studenckich, walkę o rejestrację NZS, gorące dyskusje wywoływał statut przyszłej organizacji. Publikowano apele do władz uczelnianych, państwowych ws. nierównego traktowania studentów i więźniów politycznych, poezję, teksty nt. literatury, wydawnictw niezależnych, humor. Nr 9–10 z 27 III 1981 w całości poświęcono kryzysowi bydgoskiemu. Na 32 s. zamieszczono: oświadczenia i stanowiska NZS UG, Senatu UG i „S” UG potępiające wydarzenia w Bydgoszczy, wywiad z Kamilem Matuszewskim, L. Wałęsą apelującym o spokój, rozwagę i działalność w kontakcie z MKZ-ami.

„Reduta” była rozdawana za darmo, choć szacuje się, że z dwóch ostatnich nr. wydanych w nakł. ok. 2,5 tys. egz. kilkaset zostało sprzedanych. Pismo rozprowadzano przede wszystkim na UG własnymi kanałami, na wydziałach, rozdawano lub próbowano sprzedawać przed wejściami do budynków uniwersyteckich, przekazywano do siedziby „S”, kolportowano w Trójmieście. Część egz. pobierali działacze NZS z pokoju redakcyjnego. Wymieniano się też bibułą między uczelniami (PG, WSM). Symbolicznie wręczano wykładowcom zapraszanym na spotkania organizowane na UG w ramach TKN. IV 1981 ze wzgl. na brak chętnych do redagowania pisma zaprzestano jego wydawania.

Konrad Knoch

Opcje strony

do góry