Hasła rzeczowe

Manifestacja 2 IV 1989 w Poznaniu

"Manifestacja 2 IV 1989 w Poznaniu", zapowiadana przez ulotki, zorganizowana przez Wielkopolskie Seminarium Ekologiczne, Solidarność Walczącą, „S” RI, PPS, KPN i NZS; manifestacja ekologiczna przeciwko budowie elektrowni atomowej Warta w Klempiczu na terenie Puszczy Nadnoteckiej. Uformowana po mszy św. w kościele oo. Jezuitów, przy ul. Szewskiej w Poznaniu, ruszyła na Stary Rynek; uczestnicy nieśli transparenty, np. „Klempicz diabelne dziecko komunistycznej schizofrenii”, „KC do Klempicza”, „Precz z komuną”. Organizatorzy wezwali zebranych do przemarszu ulicami Poznania do centrum, obok siedziby KW PZPR i Urzędu Wojewódzkiego, przed kościół oo. Dominikanów, gdzie miało nastąpić rozwiązanie manifestacji. Jednak funkcjonariusze MO otoczyli Rynek i zablokowali marsz w kierunku centrum, wzywając do rozejścia się; uczestnicy podjęli kilka prób przebicia się ulicami odchodzącymi od Rynku, doszło do ostrych starć z siłami ZOMO, które użyły pałek i armatek wodnych, manifestanci – kawałków metalu, kamieni, płyt chodnikowych i kijów; w momencie kulminacyjnym na Starym Rynku zgromadzonych było ok. 2 tys. osób.

MO zastosowała taktykę nieznaną w innych częściach kraju, polegającą na „rozpraszaniu” nielegalnych manifestacji przez ich dokładne otoczenie: po 2 godz. manifestacji, gdy ją zakończono odśpiewaniem ''Roty'', przybyły dodatkowe oddziały ZOMO, Rynek podzielono na sektory, w których bito chowających się w bramach i uciekających, oblewano wodą szukających schronienia w Ratuszu, na zakończenie zomowcy urządzili „ścieżki zdrowia”; na krótko zatrzymano ponad 200 osób, spisano ok. 1000, wielu manifestantów zostało pobitych, niektórzy dotkliwe. Wg oficjalnych danych, obrażenia odniosło 17 funkcjonariuszy, 1 hospitalizowano; uszkodzono 5 samochodów, zniszczeniu uległo 20 tarcz i 9 kasków; wylegitymowano 205 osób, nie zatrzymano nikogo.

Następnego dnia o brutalnej akcji w Poznaniu mówiły polskojęzyczne rozgłośnie radiowe na Zachodzie; na pocz. obrad okragłostołowej grupy roboczej w pałacu Urzędu Rady Ministrów Tadeusz Mazowiecki i Władysław Frasyniuk złożyli oświadczenie mówiąc, iż „strona solidarnościowo-opozycyjna jest zaniepokojona stosowaniem rozwiązań siłowych”; TZR „S” w swoim piśmie „Solidarność – Poznań” wydał Oświadczenie, w którym m.in. stwierdzono, że zajścia zostały zaplanowane i sprowokowane przez siły porządkowe.

Prokuratura Wojewódzka w Poznaniu, która wszczęła śledztwo o przestępstwo, nie dopatrzyła się uchybień ze strony sił porządkowych.

Manifestacja 2 IV 1989 była największym starciem między demonstrantami a milicją w 1989 w Poznaniu.

Arkadiusz Małyszka

Opcje strony

do góry