Hasła rzeczowe

Komisja Charytatywna Episkopatu Polski dla osób represjonowanych w kościele św. Brygidy w Gdańsku

Komisja Charytatywna Episkopatu Polski dla osób represjonowanych w kościele św. Brygidy w Gdańsku, powstała I 1982. XII 1981 bp gdański Lech Kaczmarek upoważnił Stefana Gomowskiego do zorganizowania pomocy dla osób represjonowanych i ich rodzin. Pomieszczenia na organizację komisji udostępnił na terenie parafii św. Brygidy jej proboszcz Henryk Jankowski. Pomoc żywnościowa, pieniężna, prawna, medyczna, farmaceutyczna, w transporcie rodzin do osób przetrzymywanych w więzieniach.

Szefem komisji S. Gomowski (który zajmował się rozdziałem sprzętu i maszyn poligraficznych, papieru, farb, folii przywożonych w transportach do kościoła). Pomoc w rozładunku transportów: pracownicy naukowi (20–40 osób) z Politechniki Gdańskiej, którymi kierował Tadeusz Sukowski. Leszek Lackorzyński pisał odwołania sądowe dla poszkodowanych w stanie wojennym i udzielał porad prawnych. Zdzisław Złotkowski zajmował się przyjmowaniem transportów (ok. 100) z odzieżą. W komisji również m.in.: Tadeusz Bień, Kazimierz Frydel, Jan Szukalski, Władysław Dobrowolski, Maria Nowicka-Marusczyk, Barbara Tuge, Iwona Tuge, Małgorzata Gładysz, Halina Słojewska-Kołodziej, Elżbieta Goetel. Biurem pośrednictwa pracy kierował Konrad Musidłowski. Komisją Zdrowia kierowała prof. Joanna Muszkowska-Penson, badania wychodzących z internowania i więzienia. Komisją Farmaceutyczną kierowała Maria Wyszomirska. Sekretarka i odpowiedzialna za finanse Komisji Charytatywnej Anna Kowalczyk. Piotr Nowina-Konopka zbierał informacje o osobach represjonowanych, sporządzał kartoteki. W Tczewie w ramach komisji działał Jan Kulas. Komisja składała się z tzw. prałatur (na czele stał tzw. prałat, który miał glejt bp. gdańskiego L. Kaczmarka upoważniający do niesienia pomocy). Prałat miał pod sobą kilka parafii (region gdański). Stefan Gomowski przedstawiał proboszczowi prałata, który za dany teren był późn. odpowiedzialny. Do końca lat 80. organizowano kolonie letnie dla dzieci z rodzin osób represjonowanych. W działalność komisji zaangażowanych było ok. 150–200 osób.

Arkadiusz Kazański

Opcje strony

do góry